piątek, 3 lipca 2015

Zielony koktajl. Początki bywają trudne...

Pamiętam, kiedy pierwszy raz postanowiłam stworzyć "zielony koktajl". Świat absolutnie oszalał na ich punkcie. Błyszczący ludzie fitnessu wstawiali z nimi zdjęcia, wszyscy postanowili spróbować tej nowości. Pomyślałam, że czemu sama go nie zrobię?
Kupiłam świeży szpinak . Po otwarciu  opakowania powitał mnie sporych rozmiarów ślimak, a ja powitałam go serdecznym WRZASKIEM. Przy kolejnym podejściu dokładnie obejrzałam każdy listek i pewnie, gdyby ktoś zobaczył mnie wtedy w kuchni, pomyślałby, że należy zadzwonić po psychiatrę. Udało mi się zmiksować koktajl, ale w życiu nie piłam niczego równie niesmacznego. Jak mówią 'do trzech razy sztuka'. Dopiero za trzecim razem mój zielony koktajl smakował dobrze. Taki zdrowy mix z zieleniny to mimo wszystko bardzo prosta sprawa, nie jest trudno go stworzyć, można być przy tym niesamowicie kreatywnym i wymyślać nietypowe kompozycje. A oto propozycja jak stworzyć swój własny Macie jakieś ulubione połączenia?




1 komentarz:

  1. Miksuj na zdrowie :) Pierwsze koty za płoty potem juz jest tylko lepiej!

    OdpowiedzUsuń